Gdzie kupić kominek:   w Internecie, w salonie czy w markecie?

Jeszcze kilkanaście  lat temu , gdy palenisko kominka stanowiła żeliwna skrzynka zamykana przeszklonymi drzwiczkami , wybór kominka był prosty: obejrzeć w salonie a zakupić  w sklepie internetowym, markecie lub salonie. Gdzie było taniej.  Zabudowę  z rigipsu izolowanego wełną mineralną  wykonał pan X  w szarej strefie i gotowe. Po latach okazało się, że kominki zakupione w salonie, zwłaszcza te skandynawskie, są  znacznie trwalsze , spalają  wolniej,  zużywają  mniej drewna i mimo wyższej ceny zakup ich jest bardziej opłacalny. Podobnie z obudową kominkową. Izolacja z wełny mineralnej odkleja się,  klej  bakelizowany czernieje, aluminiowa taśma odpada, natomiast kominki  wykonane z płyty krzemianowo –wapniowej są  odporne  na wysokie temperatury i  nic się z nimi  nie dzieje.

Dzisiaj, przy dużo większej różnorodności wkładów, ryzyko trafnego doboru wkładu znacznie wzrosło. Jeżeli połączymy to z prawidłowym podłączeniem  wkładu, uszczelnieniem rur mastyką, dopasowaniem przejścia kominowego, doborem izolacji i wielkości kratek  uniknięcie błędu bez odpowiedniego doświadczenia jest praktycznie niemożliwe. Dzisiaj, podobnie jak przy zabudowie kuchni, wykonawstwo powinno być poprzedzone  wizualizacją ,pomiarami  i projektem technicznym.

Zakup kominka w salonie pozwala uniknąć błędów  w doborze  i montażu, wyeliminować błędy budowlane jak np. za mały dolot powietrza zewnętrznego, zablokowany  komin poprzez niewłaściwe tynkowanie, brak odpowiedniego  fundamentu itp. Użytkownik kominka powinien zostać przeszkolony  odnośnie obsługi oraz  serwisowania kominka. Firmy z reguły posiadają odpowiedni sprzęt transportowy oraz ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej w razie  uszkodzenia trójnika ceramicznego, ogrzewania podłogowego lub ościeżnic w czasie transportu wkładu. Ponadto zawierając  umowę na montaż kominka możemy skorzystać z obniżonej o 15% stawki Vat.

Z tego też względu zlikwidowaliśmy nasz sklep internetowy, uznając jego prowadzenie za niezasadne i przynoszące straty nam  i  naszym klientom.